W ostatnich dniach wydarzyło się niebezpieczne zdarzenie na terenie Łaskarzewa, gdzie pijany kierowca wpadł do rowu ze swoim samochodem. Funkcjonariusze patrolujący okolice byli świadkami tej niecodziennej sytuacji. Mężczyzna, który prowadził pojazd, miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Po zatrzymaniu grozi mu surowa kara, w tym możliwość pozbawienia wolności.
W piątkowy poranek, podczas nocnej służby, policjanci z Posterunku Policji w Łaskarzewie zauważyli samochód znajdujący się w rowie przy stacji paliw na ulicy Warszawskiej. Początkowo podejrzewali, że mogło dojść do wypadku, więc natychmiast udali się na miejsce, aby sprawdzić, czy ktoś potrzebuje pomocy. Szybko okazało się, że pojazdem podróżował tylko kierowca, który był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
Po zbadaniu stanu trzeźwości mężczyzna został zatrzymany, a jego wynik okazał się alarmujący. Zatrzymany miał 2,7 promila alkoholu w organizmie, co jest niebezpiecznym poziomem dla kierowcy. Policja podjęła odpowiednie kroki: mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego samochód może zostać skonfiskowany. Oprócz konieczności wytrzeźwienia, usłyszy on zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Garwolin
Oceń: Pijany kierowca w rowie – groźne zatrzymanie w Łaskarzewie
Zobacz Także