Mieszkanka powiatu garwolińskiego stała się ofiarą oszustwa, które rozpoczęło się od telefonu od rzekomego pracownika banku. Kobieta, nie mając podejrzeń co do tożsamości dzwoniącego, podjęła decyzje pod wpływem emocji, co doprowadziło do utraty znacznej sumy pieniędzy. Policja apeluje o ostrożność i przestrzega przed takimi zagrożeniami.
Incydent miał miejsce, gdy 38-latka odebrała telefon od osoby, która podawała się za bankowego konsultanta. W trakcie rozmowy, rzekomy pracownik ostrzegł kobietę o próbie wyłudzenia kredytu na jej dane osobowe, co spowodowało, że pokrzywdzona poczuła presję i strach. Działając impulsywnie, zrobiła przelew na rachunek techniczny, z którego oszust mógł szybko wypłacić pieniądze.
Po dokonaniu transakcji i utracie 2000 zł, kobieta zgłosiła się na policję. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że oszuści coraz częściej wykorzystują metody wyłudzania pieniędzy, podszywając się zarówno pod pracowników instytucji finansowych, jak i przedstawicieli administracji czy służb mundurowych. Policja przestrzega, aby w przypadku jakichkolwiek wątpliwości zawsze weryfikować sytuację, dzwoniąc na oficjalne numery banków oraz korzystać z pomocy służb w razie podejrzenia oszustwa.
Na zakończenie, ważne jest, aby nie ufać nieznanym rozmówcom oraz zachować ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych. Policja apeluje do mieszkańców Garwolina, aby zapamiętali kilka kluczowych zasad, które mogą pomóc w uniknięciu kontaktu z oszustami:
- Nie podawaj nikomu swoich danych, kodów ani PIN-ów.
- Nie podejmuj decyzji pod wpływem emocji – działaj rozważnie.
- W razie wątpliwości, skontaktuj się z bankiem używając oficjalnych numerów.
- W sytuacjach nagłych korzystaj z numeru alarmowego 112.
Źródło: Policja Garwolin
Oceń: Oszustwo telefoniczne na terenie Garwolina – 38-latka straciła 2000 zł
Zobacz Także