W Garwolinie miała miejsce niebezpieczna kolizja, której sprawcą był 25-letni kierowca. Mężczyzna, który niedawno uzyskał prawo jazdy, prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, jednak nie sprawiedliwy aspekt tej sytuacji jest dość poważny. Kierowca może stanąć przed sądem, a jego przyszłość za kierownicą stanęła pod znakiem zapytania.
Incydent wydarzył się 8 października na ulicy Staszica, gdzie młody kierowca opla zderzył się z renault, które skręcało w ulicę Konarskiego. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, szybko ustalili, że przyczyną kolizji była nietrzeźwość mężczyzny, który miał w organizmie ponad jeden promil alkoholu. To irytujące zdarzenie nie tylko zmusiło do szybkiej interwencji służb, ale także rzuciło cień na umiejętności młodego kierowcy, który dopiero co zdobył prawo jazdy.
Funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów. Choć w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, sprawa nie zakończy się na tej kolizji, gdyż mężczyzna może ponieść konsekwencje w postaci do 3 lat pozbawienia wolności. Sytuacja ta nie tylko niekorzystnie wpłynęła na życie sprawcy, ale także może być przestrogą dla innych młodych kierowców, by nigdy nie wsiadać za kierownicę po spożyciu alkoholu.
Źródło: Policja Garwolin
Oceń: Pijany kierowca powoduje kolizję w Garwolinie – prawo jazdy zaledwie od kilku dni
Zobacz Także